Jeżeli nie idzie z silnika, a przekorbujemy i wyjdzie kontrola, to moim zdaniem założenie zamka nie ma sensu.... Zamki UZE, są tak skonstrukowane, że przekaźniki IRF, które posiadają w środku odpowiadają za m.in świecenie się tych światełek i odblokowanie dźwigni, a informacje otrzymują od zespołów nastawczych typu "N", więc biorąc pod uwagę podejście od strony SRK - jeżeli przekorbujemy i wskoczy nam kontrola, to na drodze SRK wszystko jest ok, drogowej też, bo wiadomo, że kontrola wynika z kontroli przez zestyki w napędzie suwaków .....
Jeżeli nie uzyskamy kontroli (wiadomo, żarówka może się spalić), to nie uwolnimy dźwigni i poprzeczką nie poruszamy za pomocą "wajchy", przez co nie pójdą nam zależności mechaniczne i nie przełożymy drążka itd....