Autor Wątek: radiołączność pociągowa  (Przeczytany 85296 razy)

Offline Zacha

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 449
    • Zobacz profil
  • Skąd: podg Lumpago
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #30 dnia: 11 Luty 2012, 00:27:32 »
@stanislaw, ale co ma twoja wypowiedź do tego, co jest obecnie? Nie rozumiem za bardzo na co chcesz zwrócić uwagę, ale w swoich wypowiedziach próbujesz przewrócić do góry nogami całą funkcjonującą kolej. Przecież po to jest wskaźnik W28, aby mechanik przestawił kanał na obowiązujący na danym posterunku i nie widzę w tym nic sprzecznego z obecnie obowiązującymi przepisami, także Ty je po prostu nad interpretujesz.

Offline stanislaw57

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 209
    • Zobacz profil
  • Skąd: Jelenia Góra
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #31 dnia: 11 Luty 2012, 06:31:03 »
Instrukcje Ie-14 (E-36) i Ir-5 (R-12) opisują organizację radiołączności pociągowej na PKP i nic nowego nie wymyślam. Ale że gdzieś jest inaczej to dowód, że przepisy sobie i życie sobie nawet na wyższych szczeblach zarządzania, bo przecież ktoś zatwierdza RT i uzgadnia ustawienie wskaźników W28. Ww instrukcje określają, że na jednej linii kolejowej ma być jeden kanał. Stacja węzłowa to zbieg dwóch lub więcej linii kolejowych więc taki posterunek ruchu musi dysponować tyloma kanałami ile takich linii przylega do posterunku ze względu na zapewnienie łączności z pociągami na przyległych szlakach zarówno wjeżdżającymi jak i wyjeżdżającymi. Maszyniści też muszą mieć zapewnioną łączność na tym samym szlaku i idea systemu "radio-stop" też bazuje na jednym kanale jaki obowiązuje na linii kolejowej. Stąd też linie kolejowe o tym samym kanale są od siebie odległe aby nie dochodziło do pomyłek i zakłóceń choć nie nie wszędzie to się udaje. Wskaźnik W28 na liniach z radiołącznością pociągową ustawia się na stacji węzłowej i podg  za ostatnim rozjazdem w kierunku szlaku, a przed stacja tylko jeżeli jest to pierwszy posterunek z radiołącznością pociągową. Obsługa więcej urządzeń radiołączności pociągowej jak 2 może 3 lub 4 nie powinna być problemem. Dyżurny ruchu da sobie radę. To on jest "Panem" na posterunku i tylko on  bezpośrednio prowadzi ruch pociągów i od niego zależy jaka będzie w tym zakresie organizacja przeprowadzenia pociągów. Niczego nie interpretuję. Nie ja tworzę przepisy. Tak było od samego początku (lata 70-te) i nic w tym zakresie się nie zmieniło. Pomału zbliża się era ETCS (GSM-R) i należy oczekiwać zmian. Wydano ponoć Tymczasową instrukcję prowadzenia ruchu z wykorzystaniem systemu ETCS pierwszego poziomu IR-1a. Pożyjemy, zobaczymy.
« Ostatnia zmiana: 11 Luty 2012, 07:15:40 wysłana przez stanislaw57 »

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #32 dnia: 11 Luty 2012, 09:44:25 »
Pomału zbliża się era ETCS (GSM-R) i należy oczekiwać zmian. Wydano ponoć Tymczasową instrukcję prowadzenia ruchu z wykorzystaniem systemu ETCS pierwszego poziomu IR-1a. Pożyjemy, zobaczymy.

No właśnie. Więc po cholerę przerabiać teraz przepisy i kombinować odnośnie tradycyjnej łączności.....

Offline djuzi

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 175
  • Prawie jak Dyżurny Ruchu
    • Zobacz profil
  • Skąd: IZ Warszawa
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #33 dnia: 13 Luty 2012, 17:06:26 »
No właśnie. Więc po cholerę przerabiać teraz przepisy i kombinować odnośnie tradycyjnej łączności.....

Zdaje się, że to jeszcze długa i kręta droga, zanim GSM-R będzie powszechnie obowiązującym standardem łączności w Polsce. Mniemam, że jeszcze z 10 lat minie, zanim to wszystko się przestawi na nowy standard, który w owym czasie będzie już przestarzały.

Offline Cezar

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 101
    • Zobacz profil
  • Skąd: Choszczno/Szczecin
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #34 dnia: 22 Luty 2012, 16:50:06 »
Czy można jakoś podsłuchać rozmowy na tym GSM-R podobnie jak teraz zwykłym skanerem nasłuchowym?

Offline ZiomalCl

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 57
    • Zobacz profil
  • Skąd: Warszawa / Celestynów
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #35 dnia: 22 Luty 2012, 18:27:47 »
Nie. Choć nigdy nie wiadomo co za te 30 lat ludzie wymyślą.

Offline Paweł

  • Administrator
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1050
    • Zobacz profil
  • Skąd: Kęty
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #36 dnia: 22 Luty 2012, 18:43:17 »
O ile mi wiadomo istnieją urządzenia które to umożliwiają, ale nie jest to napewno dostępne ani legalne dla MK.

Offline djuzi

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 175
  • Prawie jak Dyżurny Ruchu
    • Zobacz profil
  • Skąd: IZ Warszawa
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #37 dnia: 24 Luty 2012, 09:32:56 »
"Zwykły" GSM jest już przestarzałym standardem i już znaleziono sposób na złamanie algorytmu i odczytanie danych. W każdym razie do budowy i obsługi takiego urządzenia jest potrzebna niemała wiedza. Dla zwykłego śmiertelnika więc jest to raczej chwilowo nieosiągalne.

Offline stanislaw57

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 209
    • Zobacz profil
  • Skąd: Jelenia Góra
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #38 dnia: 19 Styczeń 2013, 16:12:19 »
System GSM-R będzie funkcjonował na wybranych liniach i to nie tak szybko, ale LCS-y stają się powszechne i są wyposażone w koncentratory radiołączności pociągowej. Jak pracuje się z takim koncentratorem? Słyszałem, że aby rozmawiać na danym kanale ISDR musi się przełączyć ("myszką") na ten kanał. Czy to znaczy, że jak maszynista wywołuje ISDR-a, a ten jest na innym kanale, to on tego nie słyszy? Poza tym spotkałem się z opinią, że "Kolibry" nie bardzo współpracują z wysłużonym "Radmorem". Ciekawy jest też przypadek ustawienia W28 z "R4"w środku stacji Opole Groszowice dla jazdy okręgu OGA, pomimo dysponowania wszystkimi kanałami na przyległych szlakach . Czym to jest uzasadnione? Stacja węzłowa Ostrów Wlkp. ma jeden kanał nr 2, a zmiana kanału następuje dopiero na sąsiednich posterunkach w tym też na st. pośredniej. W RT nie ma wyjaśnienia. Na węźle wrocławskim wskaźnik W28 zmiany kanałów dla pociągów wjeżdżających i wyjeżdżających ustawiono przed pierwszym/ostatnim rozjazdem jako wskaźnik dwustronny. A może jest więcej takich przypadków różnorodnych rozwiązań organizacji radiołączności pociągowej? Maszynista musi znać je wszystkie ... Poza tym kierownik pociągu musi mieć zachowaną łączność z maszynistą i informacje w tym zakresie odczytuje w wrjp i wie, że zmiana kanału może nastąpić za ostatnim rozjazdem wyprowadzającym pociąg na szlak z innym kanałem radiowym, co winno mieć miejsce tylko na stacji węzłowej lub na podg.
« Ostatnia zmiana: 19 Styczeń 2013, 16:23:30 wysłana przez stanislaw57 »

Offline djuzi

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 175
  • Prawie jak Dyżurny Ruchu
    • Zobacz profil
  • Skąd: IZ Warszawa
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #39 dnia: 21 Styczeń 2013, 17:13:05 »
Kolibry na nastawniach mają tylko te kanały wprogramowane, na których "mogą" wg regulaminu pracować posterunki je obsługujące. Ponadto mają możliwość nasłuchu dwukanałowego - czyli nadają na jednym kanale, a słuchają na dwóch naraz. Rozwiązania są różne, ale nie słyszałem o takiej możliwości, żeby dyżurny nie słyszał maszynisty (pomijając przypadek uszkodzonego radiotelefonu lub gdy maszynista ustawi sobie zły kanał). Jeśli koncentrator RT jest wyposażony w kontrolę poprzez komputer - to faktycznie może sobie dyżurny wybrać myszką kanał na którym rozmawia. Innym rozwiązaniem są mikrofony z wbudowanymi w podstawkę przyciskami PTT oraz diodami sygnalizującymi stan kilku kanałów - z jednego mikrofonu może obsługiwać wszystkie lub część kanałów mając w podstawce sygnalizację, gdzie aktualnie nadaje się lub odbiera.

Nie wiem co masz na myśli pisząc "nie bardzo współpracują z wysłużonym Radmorem". Generalnie nie zauważyłem, żeby były jakieś problemy - urządzenia komunikują się ze sobą. Problem może jedynie polegać na złym dostrojeniu/rozstrojeniu Radmora, który pracuje na obwodach analogowych i nie zawsze "trzyma" wymaganą częstotliwość - to dość zawiłe, więc nie będę wgłębiał się w szczegóły i tłumaczył dlaczego. Jeśli natomiast chodzi o Radmory - to fakt, są już przeekspolatowane (czas eksploatacji przewidziany dla nich to 10-15 lat), bo jeżdżą już niekiedy 30 lat.

Trochę też nie rozumiem czemu uważasz, że maszynista musi się interesować organizacją systemów radiołączności. Czy nie wystarczy przełączyć kanału, gdy widzi się W28 i sprawdzić łączność?
« Ostatnia zmiana: 21 Styczeń 2013, 17:17:52 wysłana przez djuzi »

Offline MaKu

  • Moderator
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 565
  • Starszy Dyżurny Ruchu
    • Zobacz profil
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #40 dnia: 21 Styczeń 2013, 17:27:32 »
Tym bardziej, że najczęściej występujące problemy można łatwo wychwycić przy sprawdzeniu łączności.
Czy szumi, czy słyszy, czy jest dźwięk wywołania. A więcej? Może jeszcze maszynista ma sam sobie dostrajać do MHz Radia Maryja?  ;)

Offline stanislaw57

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 209
    • Zobacz profil
  • Skąd: Jelenia Góra
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #41 dnia: 02 Luty 2013, 17:06:18 »
Przyjmując, że maszynista nie musi się interesować jak są ustawione wskaźniki, a tylko do nich się stosować, to mam wątpliwości czy maszyniści i nie tylko, podzielają takie stanowisko. Maszynista to nie bezmyślny koń z klapkami na oczach. Jednym z elementów ich szkolenia jest też organizacja radiołączności pociągowej, która ma obowiązywać na całej sieci PKP PLK i to bez wyjątków. Stąd też nowoczesne urządzenia również mają spełniać wszystkie uwarunkowania dla spełnienia warunków przyjętej organizacji radiołączności pociągowej. Jak życie pokazuje z tym jest różnie i to nie ze względu na trudności eksploatacyjne ale organizację przyjętą przez niektóre zakłady IZ, wbrew własnym przepisom. Sami dyżurni ruchu nie rozumieją dlaczego tak a nie inaczej jest zorganizowane ich stanowisko pracy a czasami jest im to "na rękę". Niektórzy (PLK) twierdzą, że to przepisy PKP PLK są złe, a przyjęte rozwiązania są właściwe dla zachowania bezpieczeństwa nawet jeżeli na danym szlaku są dwa różne kanały dla przeciwnych kierunków lub gdy wskaźniki zmiany kanału ustawia się przed pierwszym rozjazdem na wjeździe pociągu. A wszystko wg Ie-1 wydaje się takie proste.

Offline djuzi

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 175
  • Prawie jak Dyżurny Ruchu
    • Zobacz profil
  • Skąd: IZ Warszawa
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #42 dnia: 02 Luty 2013, 21:17:51 »
Jeśli zauważysz jakąś niezgodność z przepisami - wątpliwości należy wyjaśnić u swojego maszynisty instruktora. Jeśli on potwierdzi przypuszczenia to już "z urzędu" skierują odpowiednie pisemka do PLK. Mogę się mylić, ale nie widzę sensu w rozpracowywaniu całego systemu działania wszystkiego wokół.

Offline stanislaw57

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 209
    • Zobacz profil
  • Skąd: Jelenia Góra
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #43 dnia: 03 Luty 2013, 15:09:07 »
Sęk w tym że IZ PLK nie widzą problemu w swoich decyzjach.  Maszynista instruktor nie jest pracownikiem zarządcy i nie wiele może zmienić, co dowodzi brak oczekiwanych zmian przez IZ PLK. Może spodziewane zmiany w przepisach coś wniosą a UTK stanie na wysokości swoich zadań.

Offline djuzi

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 175
  • Prawie jak Dyżurny Ruchu
    • Zobacz profil
  • Skąd: IZ Warszawa
Odp: radiołączność pociągowa
« Odpowiedź #44 dnia: 04 Luty 2013, 20:45:21 »
Mały donosik do UTK chyba by nie zaszkodził w pewnych przypadkach ;) ;)