Autor Wątek: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie  (Przeczytany 539910 razy)

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 771
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #180 dnia: 19 Luty 2019, 15:55:32 »
W dzisiejszych czasach "psucicieli" wzroku jest sporo i wielu młodych ludzi ma problemy z oczami. Kiedyś tego w takim stopniu nie było.

Offline Wannabe

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 30
    • Zobacz profil
  • Skąd: lk 353 km 74,4
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #181 dnia: 25 Luty 2019, 09:57:33 »
Odpadłem, ale w sumie to nawet dobrze, bo płaca nie powala, a dzięki symulatorom mogę realizować swoje pasje. Trochę to smutne, że przepisy są tak rygorystyczne, a zarobki nieadekwatne do ponoszonej odpowiedzialności.

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #182 dnia: 25 Luty 2019, 18:21:04 »
Odpadłem, ale w sumie to nawet dobrze, bo płaca nie powala, a dzięki symulatorom mogę realizować swoje pasje. Trochę to smutne, że przepisy są tak rygorystyczne, a zarobki nieadekwatne do ponoszonej odpowiedzialności.

No cóż, obecnie jest parcie na maszynistów, a niedługo będzie ich przerost, zaczyna brakować automatyków, ustawiaczy, rewidentów ...  A tam, też dobry pieniądz można ogarnąć.

Offline Dulson

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 26
    • Zobacz profil
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #183 dnia: 04 Marzec 2019, 03:55:18 »
No i jak Ci tam poszło?

Offline Prezes

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 18
    • Zobacz profil
  • Skąd: Śląsk
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #184 dnia: 08 Kwiecień 2019, 18:14:48 »
Aż tak rygorystyczne te badania wzroku?

Offline Wannabe

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 30
    • Zobacz profil
  • Skąd: lk 353 km 74,4
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #185 dnia: 15 Kwiecień 2019, 20:17:53 »
Tak, są rygorystyczne, chociaż to też podobno zależy od tego, gdzie robimy badania.

Offline silenthunter183

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 3
    • Zobacz profil
  • Skąd: Gdańsk
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #186 dnia: 04 Maj 2019, 02:04:46 »
Witam.
Przepraszam jeżeli trochę za bardzo się rozpiszę, ale ten wątek jest dosyć interesującą dyskusją, obracającą się wokół zawodu dyżurnego ruchu oraz zawodów z nim związanych. Pozwoliłem sobie jako dosyć duży pasjonat zrobić sobie porównanie wymogów zdrowotnych tyczących się takich zawodów jak:
-dyżurny ruchu kolejowego i zawody z nim związane, maszynista (prowadzący pociąg) czy jego pomocnik
-oficer pokładowy oraz mechanik pokładowy na statkach konwencyjnych (statki morskie handlowe wszelakiego rodzaju. O ile posiadanie certyfikatu tzw Morskiego Świadectwa Zdrowia wynika z konwencji STCW, to same wymogi zdrowotne są ustalane w zakresie jego wydania przez państwo - dlatego przepisy te warunkuje u nas rozporządzenie Ministra Zdrowia)
-piloci samolotów - załogi zawodowe oraz piloci awionetek i szybowców (wynikają w Europie z rozporządzenia UE które było u nas ratyfikowane).

Czemu wymogi zdrowotne? To chyba temat najtrudniejszy dla osób chcących pójść na dane stanowisko/wymarzoną pracę. Często podane zawody są najbardziej pożądane jednakże mają też największe wymogi zdrowotne. Logicznym jest że jest to związane z odpowiedzialnością jaką ponosimy na tych stanowiskach. Na sam koniec - opierać głównie się będę na wymogach tyczących się wzroku, jako że to chyba jeden z najbardziej rygorystycznych wymogów jak na dzisiejsze "komputerowe" czasy. A informacje te łatwo porównać i zrozumieć w porównaniu do różnych wymogów innych układów organizmu.

Zaczynając, pozwolę sobie od tematu w którym obraca się to forum i ten wątek - przepisy tyczące się DRów, maszynistów itd.
Podstawą prawną jest Rozporządzenie MIiR w sprawie pracowników zatrudnionych na stanowiskach bezpośrednio związanych z prowadzeniem i bezpieczeństwem ruchu kolejowego oraz z prowadzeniem określonych rodzajów pojazdów kolejowych. Rozporządzenie mówi jasno:
Załącznik nr 2 do rozporządzenia
2. Wymagania dotyczące narządu wzroku 2.1. Konieczne jest spełnienie następujących wymagań dotyczących narządu wzroku:

2.1.1. ostrość wzroku:

2.1.1.1 w przypadku osób, które nie były dotychczas zatrudnione na danym stanowisku kolejowym:

2.1.1.1.1. bez korekcji 0,8/0,8 – w odniesieniu do stanowisk: manewrowy, ustawiacz, prowadzący pociągi lub pojazdy kolejowe oraz pomocnik maszynisty pojazdów trakcyjnych,

2.1.1.1.2. z korekcją 0,8/0,6 (korekcja +/–3,0 Dsph), bez korekcji 0,4/0,2 – w odniesieniu do stanowisk: kierownik pociągu, rewident taboru, dyżurny ruchu, nastawniczy, toromistrz, dróżnik przejazdowy oraz automatyk,

2.1.1.2 w przypadku osób, które były albo są zatrudnione na danym stanowisku kolejowym:

2.1.1.2.1. z korekcją 0,8/0,8 (korekcja +/– 3,0 Dsph), bez korekcji 0,4/0,2 – w odniesieniu do stanowisk: manewrowy, ustawiacz, prowadzący pociągi lub pojazdy kolejowe oraz pomocnik maszynisty pojazdów trakcyjnych,

2.1.1.2.2. z korekcją 0,8/0,5 (korekcja +/– 5,0 Dsph), bez korekcji 0,2/0,1 – w odniesieniu do stanowisk: kierownik pociągu, rewident taboru, dyżurny ruchu, nastawniczy, toromistrz, dróżnik przejazdowy oraz automatyk;

2.1.2. prawidłowe rozpoznawanie barw za pomocą tablic pseudoizochromatycznych Ishihary;

2.1.3. pole widzenia – prawidłowe;

2.1.4. widzenie obuoczne – zachowane;

2.1.5. brak upośledzenia widzenia mimo stwierdzenia choroby narządu wzroku;

2.1.6. dobre czucie kontrastu oraz prawidłowa odporność na olśnienie – w odniesieniu do stanowisk: manewrowy, ustawiacz, prowadzący pociągi lub pojazdy kolejowe oraz pomocnik maszynisty pojazdów trakcyjnych.

2.2. W przypadkach astygmatyzmu wymagana jest opinia lekarza okulisty.

2.3. Wszczepy soczewek oraz stan po zabiegach keratotomii i keratektomii są dozwolone pod warunkiem kontroli przez lekarza okulistę w ustalonych przez niego terminach.

2.4. Barwione soczewki kontaktowe i soczewki fotochromatyczne nie są dozwolone. Soczewki z filtrem UV są dozwolone.

2.5. Pracownicy stosujący okulary lub soczewki kontaktowe są obowiązani do:

2.5.1. poddawania się okresowym badaniom przez lekarza okulistę w ustalonych przez niego terminach;

2.5.2. używania wymaganej korekcji w czasie pracy;

2.5.3. posiadania szkieł zapasowych w czasie pracy.


O ile wszystko poniżej wady wzroku to ogólniki wymagane we wszystkich pozostałych zawodach z paroma mniej istotnymi szczegółami, o tyle zauważam często różnice w wadach wzroku i na tym się skupiam. Zgodnie z zapisami, gdy aplikujemy pierwszy raz na podany zawód, jako maszynista - okulary nie, wzrok prawie idealny, no do tej 1 dioptrii. Pragnę zauważyć że osoby normalne bez dziwnych chorób, żyjące w zwykły sposób, nie musi być szczególnie zdrowy (nie są astronautami jak to się mawia, przynajmniej tak mi kiedyś mówił znajomy z woja  ;D), są w zupełności w stanie utrzymać się w granicach 0,8/0,8D bez szkieł. Dyżurny ruchu ma jeszcze prościej - jeżeli ma wadę do ok. 3,5 dioptrii w obie strony i ma szkła, też przejdzie. No dobra, wiadomo, ale osoby pracujące już na koleji mogą mieć jeszcze większe wady z szkłami nawet -/+5D. Przyznam że dla mnie to taki lekki odsiew i zamykanie się w kole swojej adoracji osób pracujących w tych zawodach, ale cóż, życie. To my musimy udowodnić że jesteśmy bardziej sprawni do pracy i będziemy mogli zdrowotnie być dłużej na podanych stanowiskach. No dobra, ale jak to w porównaniu do innych zawodów o któych wspomniałem?

2 rzecz mi bardzo bliska, statki handlowe. Wymogi tyczą się oficera pokładowego oraz mechaników okrętowych
-Kapitanowie, oficerowie i marynarze od których wymaga się podjęcia wachty obserwacyjnej: 0,5/0,5 +/- D (dowolna korekcja wzroku)
Wachta maszynowa: 0,4/0,4 +/- D (dowolna korekcja)


Przepraszam że w dużym skrócie, jednakże format tabelaryczny rozporządzenia utrudnia mi to. Na końcu można znaleźć źródła z których korzystałem i samemu szczegółowo sprawdzić wymogi.
Ciekawą rzeczą jest że tutaj natomiast, wymóg wzroku jest wyższy, jednakże nie ma ograniczeń korekcji. Z własnych doświadczeń wiem że jest kilka kruczków, chociażby trzeba posiadać na statku i okulary i soczewki. Wynika to z pracy na wysokości - powyżej 3 metrów wymagane są soczewki. W porównaniu oba zawody są bardzo odpowiedzialne (nawigator na statku oraz maszynista), więc i wymogi są podobne. Nie wiem jak jest z wymogami na VTS (Vessel Traffic Service) dlatego to pominę.

Ostatnie wymogi to wymogi pilotów. W zasadzie tu sprawa jest podobna:
(d) Wada refrakcji
(1) Przy badaniu wstępnym wnioskodawca może zostać uznany za zdolnego do pracy
jeśli:
i) ma nadwzroczność (hipermetropia) nieprzekraczającą +5,0D;
ii) jest krótkowidzem (miopia) z wadą nieprzekraczającą -6,0D;
iii)posiada astygmatyzm nieprzekraczający 2,0D;
iv)różnowzroczność (anizometropia) nie przekracza 2,0D
i pod warunkiem, że osiągnięto optymalną korekcję wzroku oraz nie stwierdzono
znaczącej patologii w obrębie narządu wzroku.

To są wymogi klasy I czyli na pilota zawodowego (A320, B737 itd.). Uważam że o ile wymogi Dioptrii są okej, to wymogi różnowzroczności to lekka przesada. Duże lotnictwo opiera się na IFR (Instrument Flight Rules) oraz na separacji instrumentami pokładowymi oraz kontroli przez organy ATC (Air Traffic Service). Patrzenie za szybę ma się nijak do tego w jaki sposób dzisiaj się lata samolotem. A przyrządy w kokpicie łatwo odczytać jak nie mamy plusów z odpowiednią korekcją  :)

Klasa II czyli ogólnie mówiąc lotnictwo rekreacyjne:
(c) Ostrość widzenia
U wnioskodawców z niedowidzeniem oko gorzej widzące powinno mieć 6/18 (0,3).
Kandydata można uznać za zdolnego do lotów jeśli ostrość widzenia w drugim oku
wynosi 6/6 (1,0) lub lepiej z korekcją lub bez i bez żadnej innej patologii.

Sprawa prosta: gorsze oko 0,3 D przy korekcji i niedowidzeniu, lub 1,0 D +/- tez przy korekcji. Ciekawe, kiedyś w rozporządzeniu UE znalazłem że dolną granicą jest -8 D oraz +5D dla pilotów II klasy.

W moim przypadku posiadam 2 z 3 dokumentów: MŚZ oraz Klasę II badań lotniczo-lekarskich. Mój wzrok to -3,25/-4D w obu oczach, korekcja okularami do -0,1/-0,1D. I jakoś dałem radę przejść 2 z 3 badań na "papierek". Prawda taka że wszystko zależy na jakiego orzecznika trafimy.

Najgorszą rzeczą dla mnie to niestety test tablicami Ishihary. Sam nie mam problemów, jednak mam znajomego który miał jednoznacznie stwierdzony brak możliwości odczytania tych tablic przez co żaden orzecznik nie chciał mu dopuścić II klasy. Problem był taki że jego dysfunkcja nie jest "pełna" - część kolorów rozróżnia, ale niewystarczająco by przejść tablice. W USA w badaniach jest możliwość przeprowadzenia badania w locie z testem z tzw "lightgunem" (polecam wygooglować signal light gun aviation ;) ). Oznacza to że w jego przypadku w USA zrobiono by odpowiednie badanie i by dostał II klasę jednak w Polsce musiał się nałazić by w końcu sprawę wyjaśnić. Przeszedł inny rodzaj testu, bardziej obiektywny i dostał II klasę.

Podsumowując - nie ma co się spinać o nasz wzrok czy inne narządy. Dbajmy o nie. Wymogi są jakie są, ale wynikają z odpowiedzialności jaką ponosimy na tych stanowiskach. Wszystko jest do zrobienia, o ile wiemy jak się za to zabrać. Uważam też że aktualnie przepisy tyczące się zdrowia są lekko archaiczne i niektóre wykorzystują już lekko przestarzałe i nieobiektywne metody weryfikacji - powinno to być uwzględniane gdyż inaczej spadają nasze szanse na wymarzone stanowisko i obiektywną ocenę lekarską w tych kwestiach. Ważne też by były dostosowane do warunków, bo tak jak pisałem I klasa na samoloty odnośnie do wzroku ma się nijak do aktualnych realiów pracy jako np pilot.

Ufff dotarłem do końca. Obiecane źródła:
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20150002105/O/D20152105.pdf
http://edziennik.ulc.gov.pl/api/DU_ULC/2014/70/oryginal/Zalacznik2.pdf
https://www.infor.pl/akt-prawny/DZU.2015.006.0000046,rozporzadzenie-ministra-infrastruktury-i-rozwoju-w-sprawie-pracownikow-zatrudnionych-na-stanowiskach-bezposrednio-zwiazanych-z-prowadzeniem-i-bezpieczenstwem-ruchu-kolejowego-oraz-z-prowadzeniem-okres.html

Jeżeli post jest za długi lub zbyt offtop, prosiłbym o wyodrębnienie. Pozdrawiam.

Offline Maks32

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1
    • Zobacz profil
  • Skąd: Żabce
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #187 dnia: 21 Maj 2019, 15:27:56 »
Witam,widzę że w tym wątku generalnie poruszana jest kwestia wymagań zdrowotnych na stanowisko nastawniczego, ale okazyjnie chciałbym się dopytać o wymagania na dyżurnego ruchu, a dokładniej...

 Jak na chwilę obecną wygląda (mniej/więcej czego można się spodziewać) badanie psychologiczne na stanowisko dyżurnego ruchu w pracowni (przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie?

Czy zakres badań jest podobny do tego, jaki wymagany jest u nastawniczych, czy jest w jakiś sposób rozszerzony?

Pozdrawiam.


Offline maszynista

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1
    • Zobacz profil
  • Skąd: Trójmiasto
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #188 dnia: 29 Październik 2019, 11:34:47 »
Cześć :)
Jestem nowym użytkownikiem tego forum, a bardzo poważnie rozważam podjęcie pracy nastawniczego.
Może mógłby ktoś trochę opowiedzieć o tej pracy, jakie są plusy i minusy, coś o zarobkach itp.
Z góry dzięki! :)

Offline zaopatrzony

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 10
    • Zobacz profil
  • Skąd: Polska
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #189 dnia: 02 Grudzień 2019, 00:25:18 »
W listopadzie byłem na rozmowie na nastawniczego, niedługo mam się wstawić po skierowanie na badania oraz skserować świadectwo   :). Na razie nie podpisywałem jakiś umów na zachowanie tajemnicy zarobków więc przedstawię co usłyszałem:  zarobki jakie panowie z zakładu proponowali to 2600 brutto przez max pół roku, potem po roku legitymacja na zniżkę na bilety oraz różne dodatki i wychodzi 3000 brutto a następnie co roku jakieś podwyżki. Dodatkowo trzeba będzie czekać na szkolenie i nie wiadomo kiedy będzie oraz gdzie będzie ale jest organizowane zakwaterowanie więc nie jest źle. Tak, że wszystko wyjdzie w praniu.

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #190 dnia: 13 Grudzień 2019, 15:49:10 »
Plusy (jeżeli to plusy): na zmiany po 12 więc przy dobrym grafiku masz parę dni wolnego bez urlopu ;). Wiadomo, że też praca w święta, zależy jak komu to pasuje....

Minusy? Zarobki - chociaż przy małym posterunku w stosunku do tego ile się w 12 godzin przepracuje może i wychodzi całkiem ok 😁
No i praca w państwowej firmie - jakos to może przekonać ...
Ps. Jakby co nigdy nie robilem na PKP, ale na bocznicy ...

Offline zaopatrzony

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 10
    • Zobacz profil
  • Skąd: Polska
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #191 dnia: 19 Grudzień 2019, 16:16:33 »
Niestety ale nie pykło na psychologicznych. Odwoływałem się, pojechałem do warszawy, niestety negatywny., teraz wracam. Spróbuję za kilka lat a szkoda bo muszę czekać.  :'(

Offline EN57-002

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 771
    • Zobacz profil
  • Skąd: Chorzów
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #192 dnia: 20 Grudzień 2019, 10:34:24 »
Niestety ale nie pykło na psychologicznych. Odwoływałem się, pojechałem do warszawy, niestety negatywny.,
To trzeba było się przygotować trochę przed. Dowiedzieć się co w danym zakładzie badają, jakie mają urządzenia do tych badań itp.
Plusy (jeżeli to plusy): na zmiany po 12 więc przy dobrym grafiku masz parę dni wolnego bez urlopu ;). Wiadomo, że też praca w święta, zależy jak komu to pasuje....
Układałem grafiki na posterunku przez 4 lata. W ramach, oczywiście, obowiązujących przepisów, jak ktoś potrzebował to z grafika można było uzyskać 6 dni wolnego. Po urlopach, długim wolnym, przeważnie dawałem 2-kę. Lepiej się tak zaczyna, jak wstawanie o 04:10 na służbę.
4h (nie pamiętam jaki to miało symbol numeryczny) dniówkę miałem tylko dwa razy, następnie po konsultacjach zrezygnowaliśmy z tego w ogóle. To bez sensu było jechać na 4h (wyrównawcze) do normy miesięcznej godzin. Pokrywałem to z urlopu za turnus. Więc jak się trafi fajna ekipa na budzie, do tego jeszcze zawiadowca, bo on przecież te grafiki musiał zatwierdzić, to można na prawdę wiele zrobić i praca była bardzo przyjemna. To oczywiście w skrócie, bo to układanie było uwarunkowane wieloma zewnętrznymi czynnikami.

Offline jageer

  • Projektant
  • Użytkownik
  • Wiadomości: 1395
  • Podg. Papago
    • Zobacz profil
  • Skąd: wieś Papago.
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #193 dnia: 21 Grudzień 2019, 09:09:11 »
Niestety ale nie pykło na psychologicznych.

No cóż, a w Niemczech maszyniści mogą nosić okulary i aparaty słuchowe .... Więc nie dziwmy się, że brakuje ciągle ludzi i to coraz wiecej....

Offline adi113

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 3
    • Zobacz profil
  • Skąd: Katowice
Odp: Nastawniczy - dyskusja o zawodzie
« Odpowiedź #194 dnia: 20 Luty 2020, 21:15:34 »
Witam
Wiem że wątek nie jest związany z symulatorem ale mam pare pytan i chcialbym żeby ktos mi pomógł. Za jakis czas mam egzamin na nastawniczego materialu jest bardzo duzo i mam pytanie na czym powinienem sie skupic najbardziej? Czego pytaja najczęściej jakie sa zadania? Moze juz ktos z forumowiczów zdawal juz taki egzamin i mi pomoże 😉

Z góry dzieki
Pozdrawiam