Czyli moje zgłoszenie usterki przejzadu, w km 69,607 do Wilamowic nie ma sensu? Bo zauważyłem, że pociągi stamtąd jadące nie zwalniają na przejeździe. No i kolejne pytanie. Wiadomo, że na tym wspomnianym przejeździe sygnalizatory posiadają po dwie komory. Jak regulują przepisy, postępowanie dyżurnego w chwili, gdy przepali się po jednej żarowce w komorze? Oprócz wiadomego zgłoszenia awarii? Czy jest konieczne wydawanie w tym wypadku rozkazu O, mimo działania osygnalizowania? W ir1 nie mogę tego znaleźć.